Opis
Wielka nowość monastycyzmu nie polega ani na pomieszaniu życia i normy, ani na nowej odmianie stosunku między faktem a prawem, lecz raczej na rozpoznaniu płaszczyzny spójności, niewyobrażalnej i chyba dziś jeszcze nie do pomyślenia, którą frazy vita vel regula, regula et vita, forma vivendi, forma vitae niestrudzenie próbują nazwać i w której tak „reguła”, jak „życie” tracą swe dobrze znane znaczenie, by wskazać na coś trzeciego, co właśnie trzeba wydobyć na światło dzienne. […] O ile zrozumienie monastycznej formy życia mogło nastąpić tylko dzięki wytrwałemu odnoszeniu się do paradygmatu liturgicznego jako kontrapunktu, o tyle to, co wydaje się experimentum crucis naszego badania, musiało dokonać się poprzez analizę ruchów spirytualnych XII i XIII wieku, które osiągnęły szczytowy punkt we franciszkanizmie. Sytuując swe ośrodkowe doświadczenie już nie w planie doktryny i prawa, lecz w planie życia, franciszkanizm jawi się w tej perspektywie jako punkt w każdym sensie zwrotny w historii monastycyzmu, gdzie siła i słabość, sukcesy i porażki projektu monastycznego osiągają najwyższe napięcie.
(fragment książki)