Razem z “Pozytywką” o edukacji

Od kilku lat w Bydgoszczy organizowany jest Festiwal Teatrów Dziecięcych Pozytywka (https://www.facebook.com/Teatr-Pozytywka-647435018675378/; http://pozytywkafestiwal.pl/). W tym roku organizatorzy postanowili dołączyć do wydarzeń artystycznych panel o charakterze naukowym. Organizatorem tego panelu jest Instytut Filozofii i Socjologii PAN. Chodzi o połączenie wydarzeń o charakterze artystycznym z refleksją nad tematami związanymi z problematyką dziecka, młodzieży i edukacji. Chodzi o promocję naukowego i filozoficznego spojrzenia na problem edukacji.

Panel jest znakomitą okazją, aby porozmawiać o edukacji i jej problemach w towarzystwie ludzi nauki, a także innych osób związanych z edukacją, przy okazji święta artystycznego skierowanego wprost do dzieci i młodzieży. Ze względu na pandemię nie można w tym roku zaangażować dzieci i młodzież w samą debatę, ale są takie plany w przyszłym roku, aby obok debat bardziej akademickich odbyły się debaty z udziałem dzieci i młodzieży, a także szerokiego grona osób odpowiedzialnych za edukację. W tym roku przyjęta formuła jest nieco skromniejsza i zakłada organizację dwóch debat w dniach 28-29 września 2021 roku. Obie odbędą się w Bydgoszczy w zabytkowych Młynach Rothera, każda rozpocznie się o godz. 17.00. Debaty będą się odbywały na żywo z udziałem publiczności. Całość będzie transmitowana na serwisie Youtube na kanale Fundacji Kultury Pozytywka.

Na debaty należy zgłosi się przez mail pozytywka.festiwal@gmail.com

Proponujemy dwa tematy:

  • Debata I: Edukacja i przemoc (dzień pierwszy)
  • Debata II:  Edukacja i technika (dzień drugi)

Prowadzącym obydwie debaty jest dr hab. Daniel R. Sobota.

Relacja z debat będzie dostępna:

Debata I: Edukacja i przemoc (dzień pierwszy)

Słowo „przemoc” używane bywa najczęściej w kontekstach, które nie budzą pozytywnych skojarzeń, zwłaszcza gdy mowa o edukacji. Ta ostatnia jest jednym z wielu zjawisk, które powinno być całkowicie wolne od przemocy. A jednak edukacja – zarówno nauczanie, jak i wychowanie – wiąże się ze stosowaniem różnych form przemocy, w tym emocjonalnej i symbolicznej. Świadczą o tym choćby potoczne nawyki językowe, które łączą często takie słowa, jak „formowanie”, „kształcenie”, „wychowanie”, „nauka”, „studia”, „szkoła” czy „dyscyplina”, z ładunkiem negatywnych emocji. Na przemocowy charakter procesu edukacji wskazuje zwłaszcza słowo „dyscyplina”, które odnosi się tyleż do zakresu wiedzy i wykształcenia, czy dobrego wyszkolenia, jak i do pewnej postawy (opanowania i zdecydowania), a nawet do określonego trybu życia, w którym panuje porządek. Wspomniane słowa i związane z nimi znaczenia odnoszą się do określonego rozumienia człowieka jako bytu dynamicznego, odbywającego pełną cierpienia drogę od „istoty naturalnej” do istoty „zdyscyplinowanej”, której dojrzałe życie rozpina się pomiędzy troską o bycie sobą oraz bycie członkiem danej wspólnoty i kultury.

Dość wcześnie ów proces poddanego kontroli „stawania się” człowieka doczekał się instytucjonalnego utrwalenia, co wiąże się z metodycznym rozpoznaniem w nim faz i zależności, dających się uchwycić i realizować pod postacią „systemu” – kolejne ze słów z kręgu paramilitarnej dyscypliny. Jednym z najważniejszych zadań systemu jest sublimacja relacji przemocowych, ich organizacja i kontrola. Współczesny system edukacji rozwinął się jako oparte na autorytecie państwa zarządzanie przemocą w imię „cywilizowania” i „formowania” obywateli. Jest to więc w zamyśle system przemocy, który stanowi symboliczną, a niekiedy też dosłowną, odpowiedź na przemoc ze strony „natury”, z której człowiek winien „wyjść”, aby w pełni stać się człowiekiem. Ta cecha systemu edukacji pozostaje w dialektycznej korelacji z inną cechą, za którą odpowiadać ma edukacja – z emancypacją.

Rozpoznanie opresyjnej strony edukacji ma już długą historię. Debaty publiczne na temat „przemocy w szkole” dotyczą jednak najczęściej sytuacji przemocy zachodzącej na poziomie konkretnych relacji międzyludzkich, relacji pomiędzy uczniami oraz relacji pomiędzy uczniami i nauczycielami. Opinia publiczna reaguje zwłaszcza wówczas, gdy na jaw wychodzą konkretne sytuacje przemocy fizycznej, słownej i emocjonalnej. Bulwersujące są, na przykład, opisy praktyk ze szkół artystycznych, w których „metody pracy” łączy się z przemocowym tłumieniem inicjatywy uzależnionych od „mistrza” uczniów. Ale niepomiernie rzadziej mówi się publicznie o przemocy ukrytej, systemowej, symbolicznej, która wpisana jest w cały system edukacji i sposób myślenia o jej zadaniach i jej założeniach, także tych, sięgających głębszych – religijnych i metafizycznych – pokładów sensu, na których ufundowane są takie czy inne metody.

Celem organizowanej debaty jest namysł nad edukacją jako formą przemocy systemowej. Pod uwagę brane są następujące pytania: jakie są przejawy przemocy w edukacji?; jakie jest ich uzasadnienie?; czy przemoc jest niezbywalną cechą systemu edukacji, bez której system nie może istnieć, czy przeciwnie, jest pozostałością po wcześniejszych, „nieoświeconych” czasach?; czy dokonania psychologii rozwoju człowieka dają przesłanki do nowej konceptualizacji systemu edukacji, czy też do tego nie wystarczają?; jak dziś określamy miejsce młodych ludzi w systemie edukacji: jak daleko jesteśmy od wyobrażeń o „istocie naturalnej”, którą należy przysposobić do funkcjonowania w zastanej kulturze?; czym jest kultura i na czym polega jej tworzenie?; jak systemowo wzmocnić antyprzemocowe postawy i relacje wobec innych?; w jaki sposób, nie stosując przemocy, można najbardziej optymalnie rozwinąć możliwości ucznia? Tak postawione pytania określają szeroką tematykę dyskusji, do której zaproszone zostały osoby z różnych środowisk związanych z edukacją, w tym akademicy, nauczyciele, dyrektorzy czy politycy.

Debata II: Edukacja i technika (dzień drugi)

Niezbywalnym elementem życia człowieka na Ziemi było i jest nabycie umiejętności przeżycia i rozwoju w określonym środowisku naturalnym i kulturowym. Aby uczynić zadość temu życiowemu zadaniu, istota ludzka opanowuje najprzeróżniejsze techniki, które w większości wymyśliły wcześniejsze pokolenia. Proces nabywania wspomnianych umiejętności prowadzi nie tylko do zmiany środowiska i produkcji najprzeróżniejszych wytworów, nie tylko wytwarza określone nawyki praktyczno-instrumentalne, ale także przyczynia się do upowszechniania postaw o charakterze moralnym (cierpliwość, metodyczność, uważność, posłuszeństwo, sprawczość, odpowiedzialność etc.), jak również zachowań społecznych (współpraca, solidarność, lojalność, poczucie przynależności etc.). Podobnie przebiega proces edukacji także i dzisiaj, tyle że w związku ze zmianą technik zmieniły się również sposoby ich uczenia oraz efekty, które można osiągnąć dzięki nim. Miejsce dawnych technik, sprawności i umiejętności związanych z koniecznością określonego przysposobienia ciała i zachowań społecznych, zajęła wiedza o charakterze naukowym, tzn. obiektywizująco-instrumentalnym.

Od czasów postępującego uprzemysłowienia społeczeństw zachodnich silne powiązanie edukacji z techniką objawia się przede wszystkich w formie masowego kształcenia zdystansowanej, wolnej od czynnika subiektywnego i aksjologicznego, instrumentalnej postawy wobec świata. Skupiony na formowaniu tylko tej jednej postawy „system edukacji” przypomina „maszynę”, której działanie imituje reguły wypracowane na potrzeby zarządzania zasobami przyrodniczymi i ludzkimi. Można powiedzieć, że system edukacyjny działa w ten sposób wedle zasad performansu technicznego i organizacyjnego. Zinstytucjonalizowany proces edukacji skupia się przede wszystkim na definiowanej instrumentalnie efektywności poznawczej, a jeśli wykorzystuje do tego np. nowe narzędzia cyfrowe, tylko w niewielkim stopniu obejmuje swoim zainteresowaniem także inne aspekty ich użycia (np. społeczne).

Zagrożenia płynące z tak rozumianej edukacji zostały zdiagnozowane na różne sposoby. Przezwyciężenie spotęgowanej techniczności edukacji, przy jednoczesnej wątłej i dość przypadkowej obecności techniki w uczeniu się, nie polega na formułowaniu postulatów „powrotu do wartości humanistycznych”. Takie oddzielanie wartości od znaczenia, jakie zwłaszcza dzisiaj ma dla człowieka technika, nie sprzyja integrowaniu jego rozwoju. Błąd epoki industrialnej polegał na wypieraniu podmiotowego szukania sensu techniki przez z góry zadaną, i na ogół dość wąską, właśnie „techniczną” jego interpretację. Tak rozumiana obecność techniki w życiu człowieka, zamiast służyć jego rozwojowi, ogranicza go, czyni go poddanym techniki. Tym samym, paradoksalnie, przeciwdziała rozwojowi również samej techniki, której edukacja ponoć ma sprzyjać.

Przede wszystkim jednak traci na tym sam człowiek. Przykładowo, użycie nowych technologii cyfrowych do pozyskiwana wiedzy na ogół nie potrzebuje niemal żadnego zaangażowania ciała, co przekłada się nie tylko na jego wyuczoną niesprawność i pasywność, ale także na brak wyraźnej świadomości własnych możliwości fizycznych. I szerzej, nabywanie wiedzy w obrębie biurokratycznego systemu edukacji, przy wsparciu nowych technologii, które z założenia tworzą dodatkowe i swoiste środowisko praktyk poznawczych i specyficznych zachowań społecznych, prowadzi do wykształcenia postaw, które niekoniecznie są pożądane w perspektywie społecznej i indywidualnej.

Wzajemne powiązanie edukacji i techniki wymaga stałego namysłu. Temu właśnie służy debata, do której zaproszone zostały osoby z różnych środowisk związanych z edukacją, w tym akademicy, nauczyciele, dyrektorzy szkół i politycy. Przed jej uczestnikami stoją pytania nie tyle o sposób użycia najnowszych technologii w roli „pomocy dydaktycznych”, ile o taką ich obecność, która otwiera nową przestrzeń dla podmiotowego szukania znaczeń, jako dźwigni rozwoju człowieka. Znaczenie techniki w nabywaniu umiejętności przeżycia i rozwoju w określonym środowisku naturalnym i kulturowym nie jest dziś mniejsze niż w zamierzchłych czasach. Wygoda płynąca z ograniczenia się do czysto instrumentalnej roli techniki stanowi barierę rozwoju człowieka, którą cały czas na nowo trzeba przezwyciężać.

 Wśród osób, które przyjęły zaproszenie, są (kolejność przypadkowa):  

  • prof. Roman Leppert;
  • Prof. Jerzy Hausner,
  • Prof. Lech Witkowski,
  • prof. Tomasz Szlendak
  • prof. Maria Reut,
  • prof. Michał Federowicz, 
  • dr hab. Małgorzata Przanowska,
  • dr hab. Urszula Zbrzeźniak 
  • prof. Michał Klichowski
  • dr Radosław Kaczan

Więcej na: https://pozytywkafestiwal.pl/category/wydarzenia-2021/   

Print Friendly, PDF & Email
classic-editor-remember:
block-editor

IFiS PAN

Log In

Create an account
Europejski Sondaż Społeczny | European Social SurveyEuropejski Sondaż Społeczny | European Social Survey