Opis
Aby zmotywować te narody ziemi, które nie żyją w systemie demokratycznym – lub żyją w nim tylko pozornie – do tego, że by stały się demokracjami, potrzeba jest pewnego szczególnego uzasadnienia. Jeśli zachód wierzy, że musi te niedemoktratyczne – lub demokratyczne tylko pozornie – narody “wychowywać” do demokracji tak, jak dorosły nauczyciel wychowuje niedojrzałe dzieci, uprawomocnianie tego przez odwoływanie się do historycznie pierwotnego ustanowienia demokracji nic nie da. Prawomocna jest jedynie próba “uzmysłowienia” demokracji przedstawicielom narodów niedemokratycznych, tzn. prezentowania im racji tak, jak formułują je wobec siebie w dyskusji ludzie dorośli jako równorzędni partnerzy podczas logon didonai. “Uzmysłowienie” musi zatem określać sposób publicznego obcowania ze sobą obywateli nie tylko w obrębie już istniejącego świata politycznego. Musi określać także styl dyskusji, w której czyni się próbę skłonienia narodu, u którego wspólne życie nie tworzy jeszcze postaci świata politycznego, do wejścia na drogę, która może prowadzić do demokratycznej formy życia.
(IV, A 8)