Opis
Żadna z niezliczonych proponowanych definicji prawa nie została usankcjonowana przez naukę i nie jest uznawana za fundament wiedzy naukowej. Żadna z nich nie stała się nawet „dominującym mniemaniem”. Można więc powiedzieć za Kantem, że „prawnicy wciąż jeszcze szukają definicji dla swego pojęcia prawa”. Fakt ten sam w sobie nie dowodzi oczywiście, że cała zgromadzona z biegiem czasu kolekcja definicji prawa składa się wyłącznie z błędów i pomyłek, że na wysypisku nieudanych definicji nie znalazła się perła prawdy. W każdym razie świadczy on jednak o tym, że żaden z badaczy istoty prawa nie mógł udowodnić słuszności swojego stanowiska, nadać mu naukowej wiarygodności; i jeśli w jakiejś z proponowanych definicji skrywa się myśl słuszna, to przedstawia jedynie intuicyjnie udane przypuszczenie, ale nie została jeszcze podniesiona do [rangi] prawdy naukowej, we właściwym sensie, nie stanowi naukowego rozwiązania problemu; ponieważ nie każda co do istoty prawidłowa wypowiedź o czymś ma pełną wartość naukową, ale tylko ta, która jest uzasadniona naukowo.
(z „Uwag wstępnych”)