Description
Globalizacja nasila migracje, a ludzie wywodzący się z różnych
regionów świata coraz częściej żyją obok siebie i muszą się porozumieć.
Dość powszechnie czyni się przy tym milczące założenie, że jednostki
w kontaktach z innymi będą reprezentować jakieś trwałe monolity
zwane etnicznością czy narodowością. Być może jednak dzieje się
przeciwnie. Przyjazne, oparte na wielostronnych korzyściach kontakty
między przedstawicielami różnych grup nie wzmacniają odmiennych
tożsamości grupowych, a raczej problematyzują różnice i granice
postrzegane wcześniej jako oczywiste. Książka opisuje uczestniczenie
w wielokulturowych, wieloetnicznych społecznościach przez pryzmat
działalności gospodarczej imigrantów.
fragment książki